poniedziałek, 28 lutego 2011

Między stronami XX - CK Armia w gościnie u Olgi




Fotografia uwieczniła biesiadę wojskowych w domowym zaciszu. Sądzę, że to cywilne wnętrze, po słabo widocznych, ale jednak dostrzegalnych szczegółach. Po lewej stronie na ścianie wisi obraz o religijnej treści, za żołnierzami w tle majaczy choinka, stół przy którym ucztują jest nakryty obrusem i na wierzchu muślinową kapą.
Pamiątkowe zdjęcie w formie pocztówki wysłano do Olgi 25 lutego 1917 r. z 445 posterunku poczty etapowej.
Dedykacja na rewersie o treści:

"Wysokopoważna Pani
Hyk Olga
in Kamionka
strumiłowa

Na pamiatku
dorogiej Oldzi
szle
Słow (?)

25.II.917"


pozwala przypuszczać, że żołnierze I Regimentu Strzelców gościli w okolicach świąt u pp. Hyków. Dodatkowo pierwszy od prawej wydaje mi się podobny do Michała, brata Wawrzyńca.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia do rozwiązania. O ile panowie noszący po 2 gwiazdki na kołnierzach mundurów to żołnierze w stopniu Unterjäger, o tyle ci z 3 gwiazdkami stanowią zagadkę. Takie ułożenie gwiazdek jest nietypowe i nie pasuje do wzorców mundurowych CK Armii.

Konsultacja A. Masłowski i M. Żuchowski

sobota, 26 lutego 2011

Między stronami XIX - pamiątka ze szkolnej ławy



Żeńska, liczna klasa uwieczniona na upozowanej fotografii. Podpisy przyjaciółek i koleżanek Fili są czytelne, bez problemu każdy może je odcyfrować.
Ciekawe są ubiory dziewcząt. Część w mundurkach stylizowanych na marynarskie, inne w podobnych ale z ciemnymi kołnierzami i kokardami, kilka w fartuszkach, reszta w "cywilnych" strojach.
Ciekawe co zostało pieczołowicie wygumkowane z dedykacji na rewersie.

Nie wiem czy dobrze rozpoznaję, ale wg mnie Fila to dziewczynka w fartuszku z kokardą we włosach siedząca/stojąca tuż przy nauczycielce.

Bardzo lubię to zdjęcie.

środa, 23 lutego 2011

Między stronami XVIII - Varia



Chłopiec jest podobny do tego ze zdjęć na Stronie 33 i 34.
Niestety nie udało się dokładnie odcyfrować ołówkowego opisu w języku ukraińskim na rewersie zdjęcia.

.....







Legitymacyjne zdjęcie dziewczynki w mundurku stylizowanym na marynarski. Fotografię wyrwano z jakiegoś dokumentu. W lewym, dolnym narożniku widać ślady jakiejś pieczęci. Na odwrocie podpisano "Kamionka Strumiłowa 1934 czerwiec".
Wg mnie na zdjęciu jest Lida Michalska, przyjaciółka Fili, którą spotkaliśmy na Stronie 10

.....







.....






Jeszcze raz Nierośno (wiem, obiecywałam, że już na pewno nie wrócimy do tej miejscowości). Znajomi Wawrzyńca ze szkoły. Zdjęcie nie jest wyraźne, ale przypuszczam, że grono pedagogiczne mogło zostać sfotografowane w pokoju nauczycielskim bądź jakiejś szkolnej pracowni.

wtorek, 22 lutego 2011

Między stronami XVII - Legitymacja Filomeny





Między kartami albumu luzem znalazł się też taki dokument. Kartonowa, niewielka legitymacja Składnicy Rolniczo - Handlowej w Kamionce Strumiłowej. Z legitymacji można się dowiedzieć, że Fila była jej członkinią, miała w niej udział i deklarowała 3 osoby na utrzymaniu. O kogo może chodzić?
W 1942 r. Wawrzyniec już nie żył, zmarł w 1941 r. na banalne zapalenie płuc, będąc mężczyzną w sile wieku. Niestety realia wojenne pozbawiły go lekarstw i choroba okazała się tragiczna w skutkach. Olga nigdy nie pracowała, zajmując się domem i rodziną. Najstarszy z braci Włodzimierz został wywieziony na roboty do Rzeszy. Na Filę przypuszczalnie spadł ciężar utrzymania mamy Olgi i młodszej siostry Ireny.
Z tego co udało mi się odcyfrować na ostatniej stronie legitymacji, przypuszczam że są to wpisy o wydaniu deficytowych towarów takich jak sacharyna i kawa.

Jeżeli ktoś z Was może coś dodać lub sprostować, to bardzo proszę o komentarze.

czwartek, 10 lutego 2011

Strona 36 - Ostatnie CDV



To już ostatnie carte de visit w całym zbiorze. Niestety nie wiadomo kogo przedstawia, ani gdzie zostało wykonane. Wilgoć i rozwój pleśni naruszyły mocno emulsję fotograficzną w górnej partii zdjęcia. Niestety twarze sportretowanej pary zostały przez to niemal kompletnie zatarte.
Mam wrażenie, że uwieczniona para to niemłode już osoby w dosyć skromnych strojach. Sama fotografia też warsztatowo mocno się różni od tej, którą rozpoczął się ten blog.

.....





Zajęcia praktyczno techniczne przy ratowaniu fotografii przed kompletnym zniszczeniem.

środa, 9 lutego 2011

Strona 35 - I Komunia Święta



Pamiątkowa fotografia z dedykacją dla sióstr Ireny i Fili od Gizi. Uśmiechnięta ofiarodawczyni zapozowała ubrana w dosyć skromną, prostą białą sukienkę i długi, ciekawy welon. Przypuszczam, że jest to zdjęcie wykonane domowym sumptem, poza zakładem fotograficznym.
Czy ktoś wie kim dla naszych bohaterek była Gizia?

niedziela, 6 lutego 2011

Strona 34 - konik na biegunach





Kolejna enigma.
Na tytułowym zdjęciu rozpoznaję tylko tego samego chłopczyka, który pozował do rodzinnego zdjęcia na Stronie 33 . Pomimo, że brak pieczęci zakładowej i jakiegokolwiek opisu, to oceniając technikę i jakość fotografii, to uznaję, że wykonano ją również w "Stelli" w Kamionce Strumiłowej.
To jedno z dosyć późno dostrzeżonych przeze mnie zdjęć. Młodzieniec na struganym rumaku z "prawdziwą grzywą", ubrany w odświętne ubranie bardzo poważnie spogląda w obiektyw. Urocza fotografia.

Co do pozostałych trzech, to nic nie umiem powiedzieć. Może tylko to, że na ostatnim obrazie widzę pewną anegdotkę w postaci gestu dłoni "figa z makiem" położonej na głowie kobiety na pierwszym planie.

sobota, 5 lutego 2011

Strona 33



Kolejna fotografia ze znanego nam zakładu fotograficznego "Stella" w Kamionce Strumiłowej. Na atelierowym zdjęciu uwieczniono wielopokoleniową rodzinę. Niestety prócz pieczątki firmowej rewers jest pusty. Może komuś z czytelników uda się rozpoznać sportretowane osoby?

.....





Tym razem to już naprawdę ostatnia fotografia z Nierośna.
Rodzinna sielanka w letniej scenerii. Wawrzyniec, Olga, Fila i nieznajoma z małym dzieckiem na kolanach wylegujący się na łące niedaleko Nierośna. Samą miejscowość widać na horyzoncie, w tym znany, charakterystyczny budynek szkoły po lewej stronie.

Update: Na tej fotografii z rodziny Hyków jest tylko Fila. Po raz kolejny pomyliłam pana o podobnym wyglądzie z Wawrzyńcem.

.....




Kolejna fotografia z czasów studiów przedstawiająca Włodzimierza z kolegą na warszawskiej ulicy. Panowie tym razem nie w krawatach, ale pod muchami.

czwartek, 3 lutego 2011

Strona 32 2/2

Trochę zbyt pochopnie pożegnałam się niedawno na blogu z Nierośnem i jego okolicami.
Na drugiej "połowie" strony 31 powracamy w znane strony.




Klasyczna, pamiątkowa fotografia wykonana w atelier, w Dąbrowie Białostockiej (wówczas Grodzieńskiej) 4 sierpnia 1935 r. Nie wiem czy dobrze mi się wydaje, ale mężczyzna pozujący do tego zdjęcia jest podobny do braci Hyk.
Kimkolwiek są sfotografowani ludzie, to moją uwagę zwracają (jak zwykle) ich stroje. Dziewczyna w jasnym kapeluszu, takich samych rękawiczkach i butach robi wrażenie pomimo upływu lat.

Update: Na fotografii jest Adam Hyk i jego ówczesna sympatia Janka.

.....







Marnej urody wyblakła, amatorska pocztówka fotograficzna z Sanktuarium Maryjnego w Różanymstoku niedaleko Nierośna. Opisana na rewersie "Różanystok 1928" Więcej o samym sanktuarium i jego bogatej historii można się dowiedzieć ze strony www.rozanystok.pl
Miejsce godne uwagi i odwiedzin.

Update:
W Różanymstoku w 1928 r. do Pierwszej Komunii Świętej przystąpiła Fila. Być może ta wyblakła foto-pocztówka była swojego rodzaju pamiątką z tej uroczystości.

środa, 2 lutego 2011

Strona 32 1/2






Pozwalam sobie po raz kolejny na pewną ingerencję w narracji albumowej autorki tych zbiorów. Na 32 stronie zostało wklejone tylko pierwsze zdjęcie patrząc od góry i fragment, w którym powiększono jej portret. Dwie pozostałe fotografie sklepu G.L. Gaisera w Kamionce Strumiłowej były luzem powkładane między karty albumu i pozwoliłam je sobie dołączyć do tego odcinka. Sklep już widzieliśmy na Stronie 7 i Stronie 17.

Fotografie pochodzą z jednej sesji zdjęciowej, zostały też odbite na tym samym, matowym, grubym papierze.

wtorek, 1 lutego 2011

Między stronami XVI - Lalczyna sukienka


Przy okazji styczniowego odcinka Strona 30- Pożegnanie z Nierośnem w komentarzach pojawiła się kolejna, ciekawa informacja. Otóż Olga Hyk była wprawną i zdolną krawcową. Co zresztą nie dziwi. W tamtych czasach niemal w każdym domu była maszyna do szycia. Damska głowa rodziny radzić musiała sobie z niezbyt ciekawym zaopatrzeniem w sklepach i oczywiście z pragnieniami potomstwa, zwłaszcza córek. Płeć piękna zawsze lubiła się stroić, niezależnie od czasów i okoliczności. Dziewczynki na zdjęciach często można zobaczyć ubrane w podobne sukienki. Obszywała dzieci, a później również lalki swoich córek i wnuczek. Jedną z sukienek, uszytą dla lalki o imieniu Gabrysia, odnalazła w domu rodzinnym Małgorzata, córka Fili, a wnuczka Olgi. Lala przepadła dawno temu, ale sukienusia pozostała.
Pozwolę sobie przytoczyć fragment listu Małgorzaty dotyczącego tego znaleziska i jego ogromnej, sentymentalnej wartości:

"Gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że na "stare lata" będę poddawać
renowacji garderobę moich zabawek z głębokiego dzieciństwa, to bym go
wyśmiała. Ale: nigdy nie mów nigdy! Tę sukieneczkę naprawdę uszyła
babcia Olga. Niestety, sama lalka gdzieś się zapodziała. Nie znalazłam
jej w domu rodziców. Gdyby tam była, to by była."


Sama wiem, jak takie rzeczy szybko znikają z życia. Często będąc już dorosłym okazuje się, że nie ma żadnych pamiątek po dziadkach, ciotkach, wujkach, wszystkich którzy już odeszli. Czas, a i niefrasobliwość zabiera rzeczy na zawsze. Odnalezione cudem stare zdjęcie, zegarek, książka, dziecięcy rysunek czy opisywana lalczyna sukienka stają się po latach wręcz relikwiami rodzinnymi. Dbajmy o takie pamiątki.

Serdeczne podziękowania dla Małgosi

Między stronami XV - Blog Roku 2010 - Dziękuję!

Dziękuję Wam wszystkim za głosy, wsparcie i ściskanie kciuków. Cieszę się, że dzięki temu zaszedł tak wysoko, i że historię poznały kolejne osoby. Do ścisłego finału konkursu na Blog Roku 2010 nie udało mi się wejść. Natomiast weszli moi faworyci z kategorii "Moje zainteresowania i pasje", w której konkurowaliśmy.
Moje czarne konie to iBedeker i Zapiski z Granitowego Miasta. Gratuluję z całego serca sukcesu!
Zwłaszcza Ewie Kowalskiej twórczyni iBedekera. Trzymajcie kciuki za iBedeker do samej finałowej gali, na której poznamy zwycięzcę i wyróżnionych.

Jeżeli ktoś z Was chce jeszcze zagłosować na "Album kresowy" w kategorii Blog Blogerów, to SMS-y można wysyłać do 7 lutego.