czwartek, 6 stycznia 2011

Strona 24 - Wojsko Polskie II RP







Spotykamy po raz kolejny jednego z braci Hyków z okresu jego służby wojskowej. Podobnie jak fotografia ze strony 13 1/2 dzisiaj prezentowane zdjęcia pochodzą również z 1932 r. z Bochni.
Nie wiem czy słusznie, ale obstawiam, że jest to młodszy z braci - Adam.

Fotografie na koniu i w studiu są identycznie opisane na rewersach jak wyżej wspomniana "Pamiątka z Bochni" i wiosenne daty 1932 r.

Proporczyki widoczne na kołnierzu płaszcza i munduru u Adama są jednolitej barwy prawdopodobnie błękitnej i taką też barwę w domyśle mają otoki rogatywek wz. 27, co sugeruje przynależność do wojsk taborowych. Cyfra 5 widoczna na naramienniku wskazuje konkretną jednostkę (w tym przypadku 5 Dywizjon Taborów z Bochni).

Prawdziwą zagadką okazało się pierwsze, zbiorowe zdjęcie. W pierwszym momencie nic się nie zgadzało. Żołnierze są ubrani w tak różne mundury, że założyliśmy datowanie tego obrazu na okres wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. (lub okres tuż po). Dodatkowo stojący żołnierz (3 od lewej) ma przy boku francuską szablę z XIX w.
Jednak na trawie 2 od prawej leży znany nam Adam Hyk. Fotografie wykonano na pewno w tym samym czasie, co inne z tej serii.

Skąd więc taki "bałagan" w umundurowaniu wojskowych?
Do czasu wprowadzenia w 1936 roku na wyposażenie WP nowego, jednolitego wzoru umundurowania dla wszystkich rodzajów wojsk (oprócz Marynarki Wojennej), w jednostkach często donaszane były sorty mundurowe starych wzorów a czasami nawet różnego pochodzenia (np. w latach 20 były używane sorty mundurowe pochodzące z demobilu amerykańskiego). O ile w jednostkach liniowych przeważało jednolite umundurowanie wz. 19, to w wojskach taborowych z zaopatrzeniem mundurowym do 1936 roku mogło bywać różnie.

Szabla przy boku zarówno żołnierza na tym zdjęciu, jak i szabla samego Hyka na zdjęciu w atelier pozostają zagadką. Możliwe, że są to po prostu gadżety, bądź pamiątki wykorzystane tylko do zdjęć.

Zbiorowa fotografia ma jeszcze jedną tajemnicę. Siedzący 1 od prawej żołnierz piechoty ma nietypową karnację i rysy twarzy jak na WP. Rzadkie to przypadki, ale i tacy żołnierze bronili II RP.

Wielkie podziękowania i słowa uznania dla Alexa Masłowskiego i Maćka Żuchowskiego

Update:
Na fotografiach został uwieczniony jednak starszy z braci Hyków - Włodzimierz.

9 komentarzy:

  1. Druga osoba u góry z prawej strony to może być Andrzej, póżniejszy mąż Teofili(chodzi o zbiorową fot.) a mój ojciec.Podobno tak wyglądałem gdy byłem piękny i młody. Może to być zdjęcie z obozów PW odbytych przez ojca w l.1.09.35-08.07.37r.organizowanych przez DOWÓDZTWO GRUPY OBOZÓW LETNICH P.W. w Pasiecznie. Mamy taki dokument. Pozdrawiam An..... .

    OdpowiedzUsuń
  2. tak to z pewnością Dziadek;)codziennie odkrywam tu coś nowego i przeżywam niesamowitą historię
    pozdrawiam wnuczka Teofili i Andrzeja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do wpisania tego komentarza pomogło mi zdjęcie rodzinne, na którym są już dorośli Włodzimierz i Adam oraz data sporządzenia tego zdjęcia /1932r/.
    Teraz z całą pewnością rozpoznaję na tych wszystkich zdjęciach Włodzimierza. Na zdjęciu zbiorowym drugi od prawej siedzący na ziemi. W domu mamy zdjęcie grupowe Włodzimierza z roku 1929, kiedy to odbył kurs kucia koni podobieństwo jest duże , a i obchodzenie się z końmi nie było mu obce.
    Co do osoby siedzącej u góry z prawej strony przyznaję,że jest pewne podobieństwo do Andrzeja, ale w jeśli to zdjęcie pochodzi z 1932r to Andrzej /późniejszy mąż Fili - zawsze była dla nas Filą/ miał wówczas 13 lat, więc jest raczej niemożliwym by obaj byli na tym zdjęciu. Chyba ,że jest inaczej. Pozdrawiam An. i wnuczkę Andrzeja .-J

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie. Mam wrażenie , patrząc na opublikowaną przez Izę fotografię pt. "Mama z dziećmi" i opierając się na komentarzach zamieszczonych pod nią , że zdjęcia z okresu służby w 5 dywizjonie taborów przedstawiają jednak Adama. Włodzimierz i Adam byli bardzo podobni do siebie , lecz wg mnie to Adam widnieje na zdjęciach. Poza tym na zdjęciu z motorem , na odwrocie jest napis "Pamiątka rekrucka , 5 Dywizjon taborowy z Bochni" a zdjęcie datowane jest na 1932 rok. To także może świadczyć o tym , iż jest to Adam a nie Włodzimierz , który kurs konny odbywał w 1929 roku. Oczywiście to tylko moje dywagacje jako osoby patrzącej niejako z boku , więc mogę się mylić. Pragnę jednak poddać tę kwestię głębszej analizie przez rodzinę.

    Serdecznie pozdrawiam i łączę wyrazy szacunku. Maciej Żuchowski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szanowny Panie Macieju po konsultacjach rodzinnych problem wojska rozwiązał się sam.
    Adam nigdy nie był w wojsku, gdyż miał kategorię C, natomiast na wojnę został powołany /są to wiadomości prosto od jego syna/, natomiast wdowa po Włodzimierzu utrzymuje, że Włodzimierz odbywał służbę wojskową w Bochni po kilku odroczeniach. Kurs kucia koni nie był związany z wojskiem , była to umiejętność pozwalająca na zdobycie dodatkowego zawodu. Zdjęcie z tego kursu jest całkowicie "cywilne".

    Serdecznie Pana pozdrawiam i podziwiam za wnikliwą analizę zdjęć - Jadwiga

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję bardzo za odpowiedź Pani Jadwigo. Teraz wszystko mi się rozjaśniło. Prawdopodobnie ze względu na odbyty "w cywilu" kurs kucia koni o którym Włodzimierz zapewne poinformował komisję poborową, otrzymał on powołanie do służby w jednostce taborowej gdzie taka umiejętność była bardzo ceniona i przydatna. Dziękuję za uznanie ,pomoc w rozwikłaniu historii zdjęć Pani rodziny była dla mnie niesamowitym przeżyciem i bardzo jestem szczęśliwy że zamiar odnalezienia Państwa nam się powiódł.
    Pozdrawiam serdecznie - Maciej Żuchowski

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziadek (Włodzimierz) wspominał że w czasach wojny przyjaźnił sie z pewnym Francuzem. Dostał od niego aluminiowy pojemnik, w którym tzrymał przybory toaletowe tzn pędzel do golenia i maszynke. Nie wiem czy cały komplet pochodzi z tamtych czasów ale pudełko na pewno. (mam nadzieje , że jeszcze mam gdzieś to wszystko tam w moich skarbach)
    pozdrawiam Konrad (Radek)

    OdpowiedzUsuń
  8. Konradzie, jeżeli wyszperałbyś te skarby, to bardzo proszę sfotografuj i przyślij mi zdjęcie. Chętnie dołączę je wraz z opisem do tego posta.
    Pozdrawiam,
    Iska

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja jednak myślę że osoba siedząca u góry z prawej (druga z prawej) to Dziadek Andrzej kiedy spojrzy się na układ dłoni , palców, to jakbym widziała dłonie mojego Taty Wacława ( syna Fili i Andrzeja) zupełnie!!! pozdrawiam Paulina

    OdpowiedzUsuń